Dane ze sklepów współpracujących z M/platform wskazują, że 1 listopada otworzyło się 35% sklepów. Większość potrzebnych zakupów zrobiliśmy w poprzedzający weekend. 11 listopada otwartych było 53% sklepów, co jest wynikiem zbliżonym do niedziel niehandlowych i dni ustawowo wolnych od pracy.
1 i 11 listopada
W drugiej połowie roku to oczywiście grudzień jest najbardziej wyczekiwanym miesiącem dla handlu. Jednak w listopadzie okazji na zwiększone obroty w handlu także nie brakuje. Jedną z nich jest Black Friday, dzień ważny dla tych branż, w których wydatki można odłożyć i poczekać na obniżkę ceny. Sklepy lokalne, bazujące na codziennych zakupach nie wpisują się w ten model promocji. Na te sklepy wpływ miały inne listopadowe okazje, tj. 1 i 11 listopada.
Uroczystość Wszystkich Świętych wypadła w tym roku we wtorek, co spowodowało, że największa część zakupów przypadła na piątek i sobotę – 28 i 29 października. Był to weekend, w którym wielu z nas wyruszyło na cmentarze oraz w odwiedziny bliskich. Dodatkowo, wiele coraz popularniejszych imprez halloweenowych odbywało się także w ten weekend. Z danych M/platform wynika, że kupowaliśmy wtedy więcej kategorii powiązanych ze zwiększoną liczbą spotkań towarzyskich. Wzrosły obroty na produktach do przygotowania posiłków takich jak: żywność sucha, konserwy warzywne, gotowe ciasta a także półprodukty do ich pieczenia jak cukier, kakao, bakalie. Wzrosła także sprzedaż alkoholi, wyrobów tytoniowych czy napojów bezalkoholowych. Do wzrostu obrotów sklepów lokalnych przyczyniła się także sprzedaż zniczy, wkładów i akcesoriów do ich zapalania. – komentuje Ewa Rybołowicz, Dyrektorka ds. analiz rynkowych w M\platform.
Drugie święto listopadowe, czyli Dzień Niepodległości, w tym roku wypadł w piątek, tworząc długi weekend. Tego dnia otworzyło się ponad 53% sklepów współpracujących z M/platform i jest to wynik zbliżony do niehandlowej niedzieli 13 listopada. Ten długi weekend, był niestety typowo listopadowy – chłodny i pochmurny, co odnalazło odzwierciedlenie we wzrostach sprzedaży mocnych alkoholi. Szczególnie wzrosła sprzedaż whisky. Sobota przed 1 listopada była jednym z najlepszych dni pod względem obrotów dla whisky do tej pory w tym roku, Czwartek 10 listopada również jest w top 10 dniach. Choć dodać tutaj trzeba, że na pewno nadchodzący grudzień z wigilią i sylwestrem zmieni kolejność w rankingu. – dodaje Ewa Rybołowicz.
Niedziele handlowe i dni świąteczne
1 listopada otworzyło się 35% wszystkich sklepów. Spośród dni świątecznych i handlowych niedziel jedynie 1 stycznia, oraz w Wielkanoc w tym roku otworzyło się ich mniej.
Zdecydowanie mniejsza liczba otwartych sklepów w dniu 1 listopada świadczy o tym, że niezależnie od tego, po której stronie lady stoimy, tego dnia chcemy dopełnić tradycji odwiedzin na cmentarzu. W inne dni wolne silnie powiązane ze świętami katolickimi jak Boże Ciało (16 czerwca br.) czy Matki Boskiej Zielnej (15 sierpnia) liczba otwartych sklepów sięga 50%, co jest zdecydowanie większym wynikiem. – komentuje Ewa Rybołowicz.
Średnia liczba sklepów, która w tym roku otwierała się w niedziele niehandlowe to 57%. W niedziele handlowe ten wynik zwiększa się do 77%.
Prawie co piąty sklep (17%) był otwarty podczas wszystkich świątecznych dni i niedziel niehandlowych.
Struktura zakupów w dni świąteczne
Struktura zakupów w dni świąteczne nie odbiega od tych w normalne dni robocze. Kategoriami, które generują największe obroty są alkohole i wyroby tytoniowe. Do tego oczywiście dochodzi specyfika kalendarza, pór roku i okazji związanych z wolnymi dniami. W ostatnią niedzielę handlową przed wakacjami obserwowaliśmy wzrosty obrotów na produktach kupowanych na ostatnią chwilę przed wyjazdami takich jak: szczoteczki do zębów, dezodoranty czy środki przeciwko owadom. Przed Wielkanocą były to zwiększone sprzedaże majonezów czy produktów do świątecznych wypieków, a przed 1 listopada zniczy i wkładów. Sklepy lokalne pełnią tutaj bardzo ważną rolę. Dla niektórych stanowią miejsce zakupów awaryjnych, ale dla wielu kupujących to ich podstawowe miejsce zakupów, najbliższe ich miejscu zamieszkania, do którego mogą łatwo dotrzeć. To ważne, aby właściciele sklepów mogli decydować, czy chcą otwierać sklep w dni świąteczne i niedziele. Wielu z nich korzysta z każdej okazji na dodatkowy przychód. – dodaje Ewa Rybołowicz.
Analiza przygotowana na danych z puli 10 tys. lokalnych sklepów handlu tradycyjnego, współpracujących z M/platform
Dane i treść: M/platform